Rozdział 316 Przysięga zemsty
Straciłam poczucie czasu, zamknięta w lochach jak brudny przestępca. Początkowo próbowałam liczyć dni, ale panowały tu ciemności. Nie potrafiłam rozróżnić, kiedy zapadała noc, a kiedy słońce wznosiło się wysoko na niebie. Każdy dzień wypełniały mrok i ból. Ciało wciąż bolało po tym, jak zepchnięto mnie z balkonu. Być może coś we mnie pękło, ale nie było sposobu, by to sprawdzić – żaden lekarz nie