Rozdział 247 Księga 3 Przeklęty los Alfy
*JACKSON*
Byłem w szpitalu raz w ciągu pięciu lat, kiedy to Chantelle i ja staraliśmy się o dziecko. Lekarz wyraźnie powiedział, że wszystko ze mną w porządku, więc nie widziałem powodu, żeby tam wracać. Nie miałem nawet żadnych utrzymujących się wątpliwości, że problem może leżeć po mojej stronie, a nie po stronie mojej partnerki, więc kiedy Irene przyszła do mnie z dzieckiem, przyjąłem ją bez wa