Rozdział 194 Księga 2 Uzdrowienie Bezwzględny alfa
*CAHIR*
Zaschło mi w ustach, gdy jechaliśmy do szpitala, a moja partnerka siedziała obok. Nic nie mówiła, milczała u mojego boku. Przez głowę przelatywało mi mnóstwo myśli, ale żadna z nich nie zagościła na tyle długo, bym zdołał się jej uchwycić.
– To niedorzeczne – zakląłem w ciszy panującej w samochodzie.
– Co? – Spojrzenie mojej partnerki niemal natychmiast przeniosło się na mnie.
– Nic. – Sło