Rozdział 315 Królowa śmieci
– Myślałaś, że pozwolę ci umrzeć? – Zaśmiał się, a dźwięk ten był niski i gardłowy. – Jeśli chciałaś się zabić, powinnaś była to zrobić, zanim dowiedziałem się, że jesteśmy parą.
Uśmiechnęłam się, gdy on nie przestawał mnie nękać.
– Czy sprawiam, że czujesz się gorszy, Noah? – zapytałam z szerokim uśmiechem.
Okrutny wyraz jego twarzy ustąpił miejsca obojętności. Potem poczerwieniał, a jego ciało z