Rozdział 244 Księga 3 Przeklęty los Alfy
Powinnam była się spodziewać przyjazdu Thelmy. Znając tę kobietę, naprawdę powinnam była, ale tak się nie stało, więc byłam zaskoczona, widząc ją w Redville. Mój ojciec nigdy o niej nie wspominał, ale zważywszy na to, jak zawsze dbała o to, by być blisko niego, powinnam była się jej spodziewać.
– Witaj – moja macocha zadrwiła na powitanie. – Słyszałam, że jesteś tu Luną – kontynuowała sztywnym gło