Rozdział 318 Perspektywa Noego I
*NOAH*
– Gratuluję objęcia pozycji Alfy. – Ojciec klepnął mnie w ramię. – Jakie to uczucie dzierżyć taką władzę? – Jego oczy błyszczały i zaśmiał się, ale dostrzegłem troskę, którą próbował ukryć w głębi swoich paciorkowatych ślepi.
– Teraz mogę cię wyrzucić tak, jak ty wyrzuciłeś mnie – wyszczerzyłem zęby do sukinsyna, który nazywał mnie swoim synem.
– Haha, zabawny jesteś, Noah! – Poklepał mnie