Rozdział 109: Wirémia
ARDEN
"To wymaga świętowania!" oznajmił Nathan, wstając i ruszając w stronę kuchni.
Mirage jęknęła, choć uśmiech tańczył na jej ustach. "Tylko nie otwieraj butelki z zimowej krypty," ostrzegła go, wiedząc już dokładnie, co zamierza zrobić.
"Nic nie obiecuję!" odkrzyknął przez ramię, znikając w kuchni.
Cade pokręcił głową, ukrywając rozbawienie za łykiem wody. Honey klasnęła radośnie w dłonie, jej