Rozdział 215 Mamo!
TESSA
– Zostań tutaj z ciocią i wujkiem Solem, dobrze? – wyszeptałam cicho do Calli, kucając, żeby być na wysokości jej wzroku. Jej duże, szeroko otwarte oczy spojrzały na mnie, pełne niewinności.
Byłyśmy w klinice stada Południa i na szczęście lekarz powiedział, że Rowan jest na spotkaniu ze starszyzną z powodu niedawnego wtargnięcia.
Dzięki starszyźnie pomimo ich tradycyjnych, konserwatywnych po