Rozdział 418 Spragniony, co?
**MINA**
Nie zamierzałam dać mu okazji, by zobaczył moją twarz. Byłam pewna, że jeszcze mnie nie dostrzegł.
Płaszcz zakrywał prawie całą moją twarz; cienie pochłaniały wszystko z wyjątkiem może czubka mojego nosa. Poza tym, nie miał żadnych szans, by powiązać mnie z wczorajszym, upokarzającym spotkaniem w gorącym źródle.
Wstałam szybko i odsunęłam się daleko, bardzo daleko od niego. Mężczyzna podn