Rozdział 313 Razem
LUNA
Moje serce znowu zaczęło robić te dziwne fikołki, kiedy tylko był blisko. Ale tym razem towarzyszyło temu niedowierzanie, że on naprawdę stoi przed nami.
Księżniczka podniosła głowę i już miała przepraszać, ale słowa jakby utknęły jej w gardle. Po prostu gapiła się na niego z rozdziawioną buzią.
"P—przepraszam," wydusiła w końcu, z lekkim uśmiechem na ustach. "Nie patrzyłam uważnie."
Jej jado