Rozdział 429 Szarpnięcie (18+)
ELIAS
– Po co w ogóle za mną szedłeś, skoro i tak byłeś w takim stanie? – mruknęła, podchodząc bliżej, przez co jej zapach jeszcze bardziej się zintensyfikował.
Kurwa.
Czy to naprawdę był jej naturalny zapach?
Zacisnąłem usta, by powstrzymać uśmieszek i by nie jęknąć z powodu jej woni i bliskości.
– Tak naprawdę ci się to podoba, prawda? – drażniłem się, puszczając do niej oko.
Milczała przez chwi