Rozdział 409 Doładowanie
ABEL
Wreszcie zasnęli.
Wymagało to jedynie zdemolowania całego salonu Rowana, dwukrotnego otarcia się o śmierć przez karnisze, płaczu Snow aż do czkawki, pogryzienia Cade’a przez Jareda i ucieczki Jordana z domu.
Kiedy nadeszła dwudziesta pierwsza, dom zdążyliśmy posprzątać dwukrotnie, dzieci były wykąpane, wytarte i rozmieszczone w łóżkach, a nasza trójka zwisała bezwładnie nad stołem w jadalni,