Rozdział 146: Narastające Podejrzenia
W mgnieniu oka Sidonia stała się obiektem podziwu w oczach wielu.
Jednak na twarzy Sidonii nie było widać dumy. Zamiast tego wyglądała na nieco zasmuconą. – Czy możemy przestać nadawać te wiadomości? W końcu w tym pożarze zginęło sporo osób, w tym kilku strażaków, którzy poświęcili życie, próbując go ugasić. Za każdym razem, gdy widzę te wiadomości, robi mi się przykro.
Natychmiast pracownik na mi