Rozdział 284: Pozostawieni
Julius drżącą lewą ręką podniósł pudełko i je otworzył. W środku spoczywała bransoletka z drzewa sandałowego. Na niej leżała kartka wypełniona jej słowami.
Wiadomość brzmiała: Juliuszu Whitethornie, niech każdy rok przynosi ci pokój. Obyśmy trwali przy sobie aż do starości.
Podpisana była imieniem Quinn.
Julius wpatrywał się w słowa, aż ciche łzy spłynęły i pociemniały papier. Nie otarł ich.
Pokój