Rozdział 310: Plotki i Cienie
Mężczyzna wydarł pieniądze i wzruszył ramionami. "To było pięć lat temu. Kogo obchodzi jakiś włóczęga? Większość takich ucieka z tych prywatnych posiadłości w pobliżu. Jeśli wtedy nie umarł, pewnie wciągnęli go z powrotem. Pięć lat minęło – tak czy siak, założyłbym się, że nie żyje."
Żołądek Quinn ścisnął się. Zbyt dobrze wiedziała, czym są te posiadłości.
To były nory wszelkiego rodzaju przestęps