Rozdział 388 Uwięziony ptak i obietnice
Odrzucił los ojca, to chwytanie, aż miłość dusi. Quinn była stworzona dla otwartych przestrzeni, nie dla złoconych więzień.
Quinn ledwie wyszła z holu Whitethorn Group, kiedy zauważyła Harlana kroczącego w jej stronę.
– Co tu robisz? – zapytała Quinn, a zaskoczenie przemknęło jej po twarzy.
– Laura powiedziała mi, że spotykasz się z Juliusem, więc przyjechałem cię odebrać. Dał ci popalić? – zapyta