Rozdział 367 Zaległe Długi
Leander skinął krótko głową, a Serena pospiesznie odeszła.
– Potrzebujesz, żebym został? – zapytał Harlan, ściszając głos.
– Nie. Wracaj do środka. – Quinn wskazała na pobliski, pusty salon VIP. – Porozmawiamy tam.
– W porządku – odparł Leander tonem nie do odczytania.
Weszli do salonu. Quinn zamknęła za nimi drzwi i odwróciła się w stronę Leandera.
Dla niej ten mężczyzna był Rowanem, jej starszym