Trendujący Temat, Rozdział 111
Sidonie delikatnie przygryzła wargę. – Co z tobą nie tak? Odkąd opuściliśmy bankiet, jesteś taki roztargniony.
– Nic – odparł Trent. – Może… jestem trochę zmęczony.
– Myślisz o Quinn? – zapytała Sidonie.
Trent nie odpowiedział.
– To ma sens. W końcu byliście małżeństwem przez trzy lata. Ale nigdy nie spodziewałam się, że jak tylko się z tobą rozwiedzie, od razu rzuci się w ramiona Juliusza. Począt