Rozdział 314: Twarz za Drzwiami
Quinn zatrzymała się w pół kroku i, podążając za spojrzeniem kobiety, obróciła się w stronę windy.
Cicho zadzwonił dzwonek. Drzwi rozsunęły się, a mężczyzna na czele niewielkiej świty wkroczył do środka z niespieszną gracją.
Quinn zdążyła tylko rzucić okiem na jego profil, zanim otoczyli go pozostali.
Ten widok uderzył w nią jak porażenie prądem; zamarła w miejscu. Nawet z tej odległości – jedynie