Rozdział 230: Tliące Podejrzenie
Quinn zadrżała, po czym wypaliła: "Hej, czy Sidonie pali?"
"Co?" Laura zamrugała zaskoczona. "Skąd to pytanie?"
Quinn powiedziała: "Kiedy myślę o tamtym piekle na granicy, mam wrażenie, że zrobiła o wiele więcej, niż tylko stała i patrzyła, jak ktoś umiera."
Laura zesztywniała, a potem skinęła głową zamyślona. "Będziemy musieli to sprawdzić. Mimo to, ani razu nie widziałam Sidonie z papierosem w r