Rozdział 197
Twarz Jewel wyraźnie posępniała. Jak ona, tak dumna, mogła godzić się na porównania z Theą? Śmiało i z pasją chwyciła dłoń Theo i przycisnęła jego zimną dłoń do swojej twarzy. Mrugając niewinnymi oczami, błagała Theo: "Theo, lubię cię. Naprawdę cię lubię. Chcę za ciebie wyjść. Czy mógłbyś proszę nie być miłym dla innych kobiet w przyszłości? Będę zazdrosna."
Theo milcząco cofnął dłoń, a jego ton b