Rozdział 356
Thea odrzuciła więc niejasne wątpliwości. Splotła ramię z ramieniem Theo i z radością poszła z nim na posiłek.
Theo wydawał się bardzo głodny, bo gorączkowo lustrował jedzenie na stole. Thei zrobiło się go żal, więc delikatnie dotknęła jego głowy, pocieszając go: "Skoro dopiero co wyzdrowiałeś po poważnej chorobie, twój zmysł smaku się poprawił? To jedz więcej, żeby twój układ odpornościowy szybko