Rozdział 296
"Jaki sekret?" Thea odwróciła się do Victorii.
Oczy Victorii spoglądały spomiędzy bandaży, przypominając dwie czarne dziury, wpatrując się prosto w Thea. W spojrzeniu tym kryła się szyderczość i poczucie zagrożenia.
Oczy Thea wypełniło zdumienie, ale drżąca dłoń ukryta w rękawie zdradzała jego nerwowość.
Victoria powiedziała: "Thea, gdybym ci powiedziała, że ty i Nathan wcale nie musicie być skłóc