Rozdział 530
Po długim czasie Robert uspokoił Joshuę i powiedział: "Joshua, nie martw się. Jeśli w domu zdarzy się jakiś wypadek, ja wezmę za to odpowiedzialność."
Wąskie i piękne, czerwone usta Thorne'a lekko się wykrzywiły, tworząc cień szyderczego uśmiechu.
Robert sprowadził go do domu, ale tylko dlatego, że Thorne był jego synem. Jednak nie mógł mu w pełni zaufać. Więc kiedy pan Joshua go obrażał i atakowa