Rozdział 734
– Pewnie zobaczył coś, czego nie powinien – powiedział Thorne spokojnie.
Kassidy natychmiast znowu się oburzyła: – To na pewno on, dlaczego on zawsze wszystko tak komplikuje. Był utrapieniem za życia, a nawet po śmierci przysparza mi mnóstwo kłopotów.
Thorne przechwalał się bezwstydnie: – No tak. Następnym razem, jak go zobaczysz, powinnaś mu doradzić, żeby odrodził się wcześniej.
Kassidy skinęła