Rozdział 602
William uniósł rękę i powiedział: „Muszę się zastanowić”.
Kiedy Tea wróciła do domu, od razu wyczuła niesamowitą atmosferę i różnicę w porównaniu z przeszłością. Kassidy, papla, zanim zdążyła zapytać, zdążyła już opowiedzieć matce o tym, co się wydarzyło w domu.
– Mamo, dziadek chce się spotkać z panem Ezekielem.
Twarz Tei lekko pociemniała, gdy spojrzała na Williama i poklepała go po ramieniu. –