Rozdział 422
Żałuję jeszcze bardziej, że kiedy dorastałam i stałam się dorosła, nie chroniłam odpowiednio Teodora, wiedząc dobrze, że jesteście zgniłymi larwami. Dałam wam możliwość zranienia go…
Thea nagle poczuła ból po stracie Theo i wpatrywała się przekrwionymi oczami, mówiąc: „Przyszliście mnie błagać, ale zwróciliście się do niewłaściwej osoby. Ponieważ jestem osobą na tym świecie, która najbardziej prag