Rozdział 685
To ironia. Byli sobie najbliżsi na świecie, a teraz on znalazł kogoś innego i jest wobec niej zdystansowany i uprzejmy.
Tea z trudem powstrzymywała emocje przed załamaniem się, skinęła głową i powiedziała: "Pójdę z wami na spacer. Chodźmy."
Haley poszedł za Teą i wszedł do sklepu z artykułami dla dzieci.
Samuel szedł za nimi, ale kiedy zobaczył Teę i Haley, którzy zdawali się mieć tysiąc słów do p