Rozdział 449
Luke wstał w nieładzie, wpatrując się w Teę z niedowierzaniem, a w jego oczach płonął gniew. "Panno Fletcher, czy naprawdę myślisz, że chciałem, żebyś udawała moją dziewczynę? To nie ty, ale twój ojciec szantażował moralnie mojego ojca przysługą z przeszłości, zmuszając go, żebym się z tobą umawiał..."
Twarz Tei zbladła, a potem zzieleniała.
To było takie żenujące.
Zupełnie jakby była niesprzedany