Rozdział 304
"Siostrzyczko, jesteś?" Drake powitał Teę z uśmiechem.
Tea skinęła głową.
Drake dyskretnie się wycofał, mówiąc: "W takim razie nie będę wam przeszkadzał."
Theo przytaknął, gestem oczu nakazując Drake'owi wyjście.
Drake wyszedł.
Tea położyła pudełko z lunchem na biurku w gabinecie. Theo patrzył na nią czule, a gdy tylko się uwolniła, nagle chwycił ją za rękę i przyciągnął do siebie.
"Siostrzyczko,