Rozdział 786
Wszedł nerwowo do biura i zobaczył Ruby siedzącą na czarnym skórzanym krześle. Miała na sobie garnitur, a jej ostre spojrzenie przeszywało Paula bez krzty ciepła.
Paul zadrżał bez powodu, gdy ta nieśmiała i zależna córeczka z jego pamięci nagle wyrosła jej twarde skrzydła i pokazała kły, wzbudzając lęk.
– Ruby – wykrztusił drżącym głosem Paul.
Ruby zachowała spokój i spojrzała na niego z lekkim wy