Rozdział 287
Nathanowi zaszkliły się oczy, gdy patrzył na błogą więź rodzinną między Teo a Kassidy, a jego serce rozrywał ból.
Uciekł w nieładzie.
Silnik samochodu zawarczał, ziemia zadrżała, co zwróciło uwagę Teo.
Teo pobiegł do drzwi i zobaczył znikający, pokryty kurzem tył samochodu. Znajoma tablica rejestracyjna natychmiast przeszyła go dreszczem.
Wspomnienia sprzed sześciu lat wciąż tkwiły w mojej pamięci