Rozdział 660
Thea zawiesiła głos, mówiąc: – Tato, wielu z nich to osoby starsze. Jeśli teraz wsadzimy ich do więzienia, obawiam się, że większość z nich długo nie pociągnie.
Robert odparł: – Ty im współczujesz, a kto współczuje Olivii?
Thea zawahała się przez chwilę i powiedziała: – Tato, ja im nie współczuję. Moje serce zawsze było z Teodorem. Lady i sir Brown to w końcu dziadkowie Teodora. Nie zabili Olivii