Rozdział 248
Ava, z łzami spływającymi po twarzy, powiedziała: "Siostro, zabrałam cię w pewne miejsce. Zrozumiałaś wszystko."
Thea zawahała się.
Żyła dwoma życiami, w żadnym z nich nie zaznając miłości rodziców.
Dorastając ostrożnie i żyjąc ostrożnie, doświadczyła samotności, więc nigdy nie wierzyła, że na tym świecie może istnieć ktoś, kto naprawdę by ją tak traktował.
Ale tę informację przyniosła jej Ava.
Av