Rozdział 338
W tym samym czasie Theo odebrał pilny telefon z firmy. Rozważając obie opcje, ostatecznie zrezygnował z eskortowania Tei.
Samochód Tei powoli zmierzał w stronę przedszkola. Odległość była niewielka, ale ponieważ Tea prowadziła po raz pierwszy, czuła, że podróż stała się wyjątkowo długa.
Na skrzyżowaniu ze światłami, gdy skręcała w prawo, nagle w jej stronę przyspieszyła duża ciężarówka. Tea była p