Rozdział 1042 Eksploracja szpitala psychiatrycznego
Wszyscy patrzyliśmy, jak odbiera telefon.
Posłuchał krótko, po czym powiedział: "Co powiesz na to, żebyśmy nie wspominali, że odwiedzamy Beatrycze? Tylko jako wycieczka, inspekcja lub potencjalna inwestycja. Jakikolwiek powód zadziała, bylebyśmy się tam dostali!"
Poczułam ulgę słysząc słowa Seana.
"Tak, tak... Okej, poczekamy na informacje. Im szybciej, tym lepiej. Tak, to musi być jutro! Wyjedzie