Rozdział 414 Starcie
Zaczęłam odczuwać nerwowość. Jego oczy były bezdenne, gdy badał moją twarz.
– Pani Chloe, dla Iwanny zrobię wszystko, co w mojej mocy – oświadczył, bez zbędnych słów.
Chociaż brzmiało to zwięźle, wypowiedziane przez mężczyznę pokroju Jareda, miało swoją wagę.
– Czy jest pan gotów odpuścić? – nalegałam.
– Nigdy nie pomyślałem o tym, żeby ją zostawić – potwierdził stanowczo.
Poczułam wzruszenie. Tak