Rozdział 432 Ava się poprawia
Po ustąpieniu śmiechu ogarnął mnie nieokreślony niepokój.
Wymieniłam spojrzenia z Atlasem i wiedziałam, że rozumie moje myśli. Jednak w obecności starszych osób i dziecka żadne z nas nie mogło mówić otwarcie.
Z tego, co wywnioskowałam z rozmów Atlasa, Dylan zajmował się następstwami porwania Avy. Chociaż nie pytałam, z jego konwersacji wyczuwałam, że pomimo ich wysiłków Dylan i jego zespół nie zna