Z patelni w ogień (rozdział 224)
Zastanawiałam się, dlaczego Atticus tak bardzo się stara mi pomóc, skoro tak słabo się znaliśmy. Musiało w tym być coś więcej.
Jednak nie mogłam rozgryźć jego motywów. Co mógłby zyskać, pomagając małej, stosunkowo nieznanej firmie, takiej jak moja?
Przyglądał mi się przez chwilę, a potem zachichotał. "Nie jesteś pewna, prawda? Potraktuj to jako spłatę przysługi, którą mi wcześniej wyświadczyłaś. N