Rozdział 814 Sekrety, których nie można zachować
Nie byłem zadowolony ze sposobu, w jaki Arnold mnie przesłuchiwał.
"W każdym razie jest wystarczająco prawy, by to zgłosić. Takich rzeczy nie można tolerować" - zapewniłem z poczuciem sprawiedliwości.
Arnold spojrzał z pogardą i powiedział: "Bzdury! Nie podziwiaj go ślepo. Co z tobą? Jesteś klasycznym przykładem ślepego wyznawcy!"
"Przed chwilą mnie chwaliłeś, a teraz sprawiasz, że czuję się bezwa