Rozdział 293: Sytuacja na życie i śmierć
Serce waliło mi jak młotem, gdy zmrużyłam oczy. Odepchnęłam Stellę na bok, nie zwracając uwagi na to, że zatoczyła się kilka kroków. Skupiłam się wyłącznie na dotarciu do izby przyjęć, ale drogę zagrodzili mi ochroniarze ubrani na czarno.
Zobaczyłam lekarza rozmawiającego z Celine, ale nie mogłam rozszyfrować ich słów. Lekarz wrócił na izbę przyjęć w niecałe dwie minuty i nie mogłam powstrzymać si