Rozdział 976 Coś podejrzanego
Gdy tylko doszliśmy do tego momentu, przypomniałam sobie, co się wtedy wydarzyło.
"Kiedy wyjeżdżała, przyszła się ze mną pożegnać w pośpiechu, wspominając o pilnej sprawie w rodzinnych stronach. Pamiętam, jak zapytałam ją: 'Co się stało? Dlaczego tak się spieszysz?', ale nie dała mi jasnej odpowiedzi i pośpiesznie wyszła."
Myśląc o tym teraz, żałowałam, że byłam taka beztroska. Ale nawet gdybym wt