Rozdział 666 Oczekiwanie na następny ruch
Trinity wyczuła mój niepokój i skupiła na mnie uwagę. Powiedziała: "Już kogoś mam, kto ją obserwuje. Od razu mnie powiadomią, jeśli coś się wydarzy."
Zapytałam: "Czy są godni zaufania?"
"Oczywiście," zapewniła mnie Trinity, "właśnie sprawdzam jej przeszłość. To nasz priorytet."
Spojrzałam na telefon Trinity i zapytałam: "Możesz mi wysłać to zdjęcie?"
"Jasne," zgodziła się, "mam pewien trop, Chlo."