Rozdział 174: Gra umysłów
Mimo że czułam się kompletnie bezradna, starałam się sprawiać wrażenie obojętnej. Było jasne, co Stella próbuje mi przekazać.
Jednak nie mogłam dać po sobie poznać, co czuję. Zdałam sobie sprawę, że badała mnie od naszego pierwszego spotkania.
Wydawała się zaskoczona moją obojętnością. "Naprawdę myślisz, że to normalne?"
Wzięłam łyk kawy, ale smakowała gorzko. "Nie urodziłam się bogata, więc nie r