Rozdział 868 Bezradny uśmiech
Wykrzywiła usta w podkówkę, rzucając się, by mnie objąć.
Z miną pełną żalu powiedziała: "Nie bierz sobie do serca tego, co wczoraj mówiłam. Nie miałam tego na myśli!"
Odparłam nietaktownie: "Nie miałaś na myśli? Daj spokój, doskonale wiedziałaś, co mówisz. Po prostu się tłumaczysz, a tłumaczenia to same kłamstwa."
Celowo ją zdemaskowałam: "W głębi duszy myślałaś, że będę faworyzować Trinity. Szcze