Rozdział 222: Noworoczny Prezent
Spojrzenie Stelli zrobiło się lodowate, gdy na mnie patrzyła.
Zaczęłam łączyć fakty i doszłam do wniosku, że śmierć Annalise nie była tak prosta, jak się wydawało.
Stella szybko się poprawiła: "Chodziło mi o to, że i tak nie mogliby mieć przyszłości. Nic by z tego nie wyszło, nawet gdyby ona nie umarła!"
"Jeśli Annalise zajmowała tak szczególne miejsce w sercu pana Atlasa, musiało być ci ciężko,"