Rozdział 772 Niepokój
Atlas z pogardą rzucił: "Niech tu śpi. Nie sądzę, żeby prędko się obudził."
Zaśmiałam się cicho. Kto by pomyślał, że ten wielki i potężny magnat z Foswood skończy pijany w moim domu?
No cóż! Nie mieliśmy czasu, żeby go niańczyć.
Wychodząc przez drzwi wejściowe, zauważyłam, że kierowca i flota samochodów czekali. Kiedy nasz samochód wyjechał jako pierwszy, zdałam sobie sprawę, że samochody Lauren i