Rozdział 345: Starzec
Spojrzenie Percivala pociemniało, a jego wąskie usta ledwie zauważalnie drgnęły.
Wtem jego szeroka dłoń zacisnęła się, mocno ujmując delikatne końce jej palców, i rzekł: „Życie i śmierć są zapisane w gwiazdach. Jeśli nie da się go uratować, pogodzę się z tym.”
„Już tyle razy tłumiłeś we mnie truciznę, przedłużając moje dni. Jestem ci niezmiernie wdzięczna. Jeśli to przekracza twoje siły, nie obwin