Rozdział 392: Mały Wąż
Rafael drżał ze strachu, próbując negocjować z Odalys. "Nie! Nigdy nikogo nie zgwałciłem ani nie zabiłem. Ktoś mnie obmawiał za moimi plecami? No dobra, byłem trochę... napalony, ale nigdy nie zrobiłem nic złego."
"Puść mnie, a przysięgam, że oddam ci wszystkie pieniądze, jakie mam na koncie. Co ty na to? I dom, wszystko ci przepiszę."
Odalys spojrzała na jego spanikowaną twarz, a szyderczy uśmies