Rozdział 389: Opinia psychiatryczna
„Jak więc mam przekonać tych Bennettów? Słyszałam, że ten drań chciał mi nawet zafundować wizytę u psychiatry!” Edie prychnęła z jadowitą pogardą.
Po trzech godzinach spędzonych na komisariacie wypuścili ją z ustnym pouczeniem, bo nikomu nic nie zrobiła, a poza tym zadziałały koneksje rodziny Stewart. Policjanci uznali, że ona i Odalys pewnie tylko sobie pogrywają.
Edie nie spodziewała się tylko j